Organy zbudowane w naszym sanktuarium są instrumentem o 40 głosach, rozłożonych pomiędzy trzy klawiatury manualne i klawiaturę pedałową. Jest to osiemnasty instrument zbudowany przez firmę organową z Zabrza. Traktura gry jest mechaniczna dla poszczególnych manuałów. Ciekawostką jest traktura gry połączeń pomiędzy manuałami (elektroniczna), której zastosowanie nie powoduje obciążenia gry dla organisty przy połączeniu wszystkich manuałów. |To zastosowanie pozwala także na dołączenie do głównych organów dodatkowego stołu gry, umieszczonego w dolnej części kościoła. Waga instrumentu wynosi około 17 ton, kubatura organów to 194 m sześcienne, ilość piszczałek 2774 sztuk, (największa piszczałka o długości 5 m i wadze 180 kg, najmniejsza o długości 4mm i średnicy 3 mm). Długość wszystkich cięgien wykonanych z drewna cedrowego wynosi ok.2,5 km. Ilość wszystkich podzespołów w organach produkowanych indywidualnie pod ten instrument wynosi ok. 45000 sztuk. Do wykonania instrumentu użyto kilku gatunków drewna, w tym także egzotycznych, jak również wysokoprocentowej cyny, mosiądzu, stali, aluminium, srebra, fosforobrązu, antymonu, ołowiu oraz miedzi. Podczas budowy instrumentu wykonano ok. 26000 otworów wierconych o średnicach od 0,3 mm do 140 mm. Brzmienie instrumentu pozwala wykonywać wszystkie typy muzyki, od renesansu aż po współczesność. |
Nowe organy w Kielcach
W piątek 27 marca br. w parafii Miłosierdzia Bożego w Kielcach miało miejsce posiedzenie Diecezjalnej Komisji Muzycznej powołanej ds. odbioru nowego instrumentu organów. Urzędowego odbioru dokonano na podstawie kontroli budowy ukończonego dzieła w aspekcie zgodności realizacji budowy z projektem instrumentu, jakości zastosowanych materiałów do budowy oraz co najważniejsze, jakości muzycznego brzemienia instrumentu i jego walorów architektonicznych i artystyczno – estetycznych. Biskup Kielecki ks. dr Jan Piotrowski powołał komisję urzędowego odbioru organów złożoną z fachowych muzyków, muzykologów i projektantów organów. Sesja Komisji odbyła się w piątek 27 marca br. o godz. 1100. Parafia, Kielce i diecezja otrzymują nowy 40 głosowy instrument organów, zbudowany od podstaw do tej świątyni. Ostatni nowy instrument organów zbudowany od podstaw był poświęcony w dniu 22 listopada 1991 roku w parafii św. Józefa w Kielcach na Szydłówku. Budowę nowych organów w parafii Miłosierdzia Bożego w Kielcach zaczęto w 2009 rok, choć umowę o ich budowę podpisano w 2004 roku. Organy wybudował Damian Kaczmarczyk, Zakład Budowy, Renowacji i Naprawy Organów z Zabrza. W opisie organów przedstawionym przez firmę budującą organy znajdujemy między innymi takie informacje: Organy te są instrumentem posiadającym 40 niezależnych głosów w czterech sekcjach (3 manuały i pedał). Kubatura wnętrza świątyni wymaga w rzeczywistości o wiele większych organów, dlatego pierwotne założenia przewidywały organy o 60 głosach, ale jeszcze na etapie projektowania była także brana pod uwagę wersja 51-głosowa z 4 manuałami i pedałem. Projekt ten zakładał budowę 40-głosowego instrumentu mechanicznego na głównym chórze organowym i 11-głosowych organów jednomanuałowych zainstalowanych z boku kościoła, współdziałających z głównymi organami i obsługiwanych przez IV manuał. Ostatecznie ze względów finansowych śp. ks. Stanisław Sztafrowski odstąpił od tego planu. Prawie rok trwało ustalanie kwestii, czy organów nie wybudować jednak z boku kościoła zamiast z tylu głównej nawy. Po wykonaniu kilku projektów ks. Stanisław Sztafrowski podjął ostatecznie decyzję o budowie organów w obecnej formie. Pod koniec 2005 roku, ze względu na inne ważne inwestycje ówczesny proboszcz parafii podjął decyzje o zmniejszeniu organów do 27 głosów i dwóch manuałów. Dopiero obecny proboszcz parafii ks. dr Jerzy Ostrowski przywrócił do realizacji budowę organów o 40 głosach, ze zmianą stołu gry wbudowanego w szafę organową (pierwotna wersja) na kontuar (stół gry) wolnostojący, czyli taki w którym organista siedzi twarzą do ołtarza. Od początku zakładano, iż oprócz funkcji liturgicznej organy mają też spełniać rolę instrumentu koncertowego, dlatego też dobór głosów należało oprzeć na zasadach dyspozycji organów uniwersalnych, czyli takich, na których można wykonywać praktycznie całą literaturę organową, od średniowiecza aż po współczesność. Oczywiście im większa ilość głosów, tym możliwości są większe, a organy 40-głosowe, które należą już do dużych instrumentów, dają budowniczemu szerokie możliwości w kwestii uniwersalności brzmienia. W ten sposób powstało założenie, iż każda sekcja (manuał) otrzyma swój niepowtarzalny charakter. I tak, manuał II (tzw. pozytyw) jest oparty o zasadę barokowego budownictwa organowego, którego przeznaczeniem jest głównie interpretacja muzyki Renesansu i Baroku z funkcją tzw. pozytywu solo, czyli zestawu bogatego w głosy o funkcji solowej. Z kolei manuał III odpowiada założeniom muzyki romantycznej i XX-wiecznej. Wszystkie piszczałki tego manuału zostały umieszczone w tylnej części organów, w tzw. szafie ekspresyjnej, czyli w zamkniętej skrzyni z pionowymi panelami żaluzjowymi, które przy pomocy specjalnego pedału organista może otwierać lub zamykać, uzyskując przy tym efekt echa lub narastania bądź wyciszania brzmienia. Jeszcze na etapie tzw. intonacji (czyli nadawania brzmienia poszczególnym głosom) pod wpływem akustyki świątyni budowniczy organów nadał temu zestawowi brzmieniowemu kierunek skłaniający się ku charakterystyce amerykańskich zestawów „Swell”, budowanych w XIX wieku. Manuał I (główny) zawiera głosy podstawowe potrzebne zarówno w liturgii, jak i podczas koncertu. Brzmienie tego manuału cechuje się barwami uniwersalnymi, które pozwalają prowadzić podstawowe pochody melodyczne, zarówno w muzyce dawnej, romantycznej, jak i współczesnej. Ze względu na charakter i budowę głosów ten zestaw jest najgłośniejszy i wyczuwa się jego silną podstawę. Ostatnią z sekcji jest tzw. sekcja pedałowa, czyli obsługiwana przez grającego nogami. Tutaj w skład głosów wchodzą głównie piszczałki basowe. W tym miejscu trzeba przyznać, że ta sekcja przysporzyła najwięcej problemów na etapie kształtowania brzmienia, czyli intonowania piszczałek. W całych organach mieszczą się 2774 piszczałki, wykonane z sosny, świerku, dębu oraz stopów cyny i ołowiu. Największa piszczałka ma długość ponad 5 metrów, obwód ścianek – ok. 1,6 m i waży ok. 230 kg. Z kolei najmniejsza ma długość 7 mm i średnicę 4 mm. Piszczałki prospektowe są wykonane ze stopu cyny (75 %), ołowiu (24,5 %), i antymonu (0,5 %). Ich łączna waga to ok. 800 kg. Na wszystkie piszczałki wykorzystano około 1790 kg różnych stopów cyny. Do najciekawszych chyba głosów w tych organach zaliczają się Flet Major 8′ – wykonany z sosny, o bardzo ciepłym brzmieniu, Nasard 2 2/3′ – mający wręcz śpiewny charakter, Unda Maris 8′ – imitujący szum morskich fal, Flet Szwajcarski 4′, którego charakterystyczny przydźwięk przywołuje atmosferę muzyki górskich fletów, oraz Puzon 16′ głos językowy o bardzo silnym, głębokim brzmieniu, którego elementy składowe zostały wykonane m.in. z czarnego dębu, odnalezionego w rzece San latem 1995 roku (jego zatopienie w celu uzyskania patyny datuje się na XVII wiek). Klawiatury ręczne są połączone z klapami otwierającymi dopływ powietrza do piszczałek w sposób mechaniczny, tzn. za pomocą całych układów dźwigni, wałków skrętnych, kątowników i cięgien (traktura). Wszystkie cięgna są wykonane z czerwonego cedru i mają zaledwie 1 mm grubości. W całych organach jest ok. 1600 mb. cięgien tego typu. Dla zmniejszenia awaryjności klap, zostały one wykonane z samby afrykańskiej, czyli z drewna o prawie zerowej kurczliwości przy zmianach wilgotności. Ważną rzeczą w tych organach jest zastosowanie tzw. elektrycznej traktury rejestrowej, czyli systemu włączania głosów organowych przez grającego. Ponieważ organy były projektowane z myślą o ich funkcji koncertowej, dlatego też dla ułatwienia grającego zastosowano elektryczny system sterowania rejestrami, dzięki czemu można wprowadzać 5 różnych, wcześniej zaprogramowanych zestawów brzmieniowych, co umożliwiają tzw. wolne kombinacje. Tego typu system pozwolił także na zastosowanie wspomagania traktury gry i zastosowania dodatkowego stołu gry, umieszczonego w prezbiterium świątyni, który został zaprojektowany i wybudowany na wniosek i wg założeń ks. proboszcza parafii Jerzego Ostrowskiego. Całe sterowanie systemami elektrycznymi to prawie 5000 połączeń lutowanych, a do połączenia stołów gry z magnesami użyto ok. 33 000 m przewodów. Powietrze w organach jest podawane z dmuchawy do 4 miechów typu pływakowego, z których każdy gromadzi w sobie zagęszczone powietrze pod innym ciśnieniem, co jest istotne dla zróżnicowania brzmienia poszczególnych manuałów. Całość organów waży ok. 17 ton i jest oparta na stalowej konstrukcji nośnej, rozkładającej ciężar instrumentu w sposób równomierny na całej powierzchni zajmowanej przez organy. Instrument w przyszłości może być jeszcze rozbudowywany, bądź o dodatkowe głosy, bądź o cały zestaw brzmieniowy, czyli kolejny IV manuał, tak jak to zakładała pierwotna wersja, a wymaga to niewielkich zmian konstrukcyjnych w samym stole gry i systemie powietrznym. Na całość organów użyto ok. 33 m3 różnych gatunków drewna, ponad 2 tony stali, ok. 12 m2 skóry baraniej, jagnięcej i wielbłądziej, 40 kg mosiądzu, fosforobrązu, brązu, aluminium, srebra, złota, miedzi, ertacetalu, teflonu, zaś do nawiercenia otworów w wiatrownicach wykonano ok. 41 000 odwiertów o różnych średnicach, od 0,5 mm do 180 mm. Całość organów składa się z prawie 45 000 podzespołów. Poświęcenie instrumentu organów w parafii Miłosierdzia Bożego w Kielcach na Czarnowie będzie miało miejsce w Niedzielę Miłosierdzia Bożego o godz. 1230. W czasie Mszy św. nastąpi także odsłonięcie pamiątkowej tablicy ku czci zmarłego księdza prałata Stanisława Sztafrowskiego, pierwszego proboszcza tej parafii, budowniczego kościoła, gorliwego duszpasterza i czciciela Miłosierdzia Bożego. (Opracowano na podstawie: Opis do projektu organów, Damian Kaczmarczyk, Zakład Budowy, Renowacji i Naprawy Organów, Zabrze – Kielce). Ks. Przemysław Moćko |